W oparciu o postępy w medycynie i higienie dokonujące się w XIX wieku, pojawiały się nowe koncepcje dotyczące budowy szpitali i budynków dla osób potrzebujących opieki. A takich osób w XIX-wiecznych miastach nie brakowało. Dynamiczny postęp i rozwój miał też ciemne strony – pogorszyła się sytuacja zdrowotna, wybuchały epidemie, porzucano dzieci, szukano najmniejszego wsparcia w nieszczęściu. Wojny, których w tych czasach nie brakowało, także przyczyniały się do konieczności tworzenia placówek dla ofiar, w pierwszej kolejności dla żołnierzy, ale też sierot i uciekinierów z terenów objętych konfliktami. Powstawaniu takich miejsc przyświecała empatia i dobroć wynikające z przesłanek religijnych i obyczajowych, z czasem opieka nad potrzebującymi stała się obowiązkiem władz państwowych wobec obywateli.