Największa pandemia XX wieku. Dyskusja na temat źródeł i globalnej śmiertelności pandemii grypy w wybranej literaturze światowej

„Szalejący jesienią 1918 i zimą 1919 r. wirus grypy w niespełna rok spowodował śmierć większej liczby ludzi aniżeli I wojna światowa, czy też jakikolwiek inny kataklizm w dziejach człowieka”[1].

Pandemia grypy z lat 1918-1919 według danych szacunkowych spowodowała śmierć ok. 50 milionów a nawet więcej osób [2] a jedna trzecia populacji świata lub minimum 500 milionów osób zostało zarażonych i wystąpiły u nich typowe dla tej grypy objawy kliniczne[3]. Jest do dnia dzisiejszego najbardziej niszczycielską epidemią w historii świata. Prawdopodobnie więcej osób zmarło z powodu grypy w ciągu jednego roku niż w ciągu czterech lat epidemii „czarnej śmierci” (1347 – 1351). Znana jako “grypa hiszpańska” grypa z w latach 1918 – 1919 była globalną katastrofą.

 

Pierwsze poświadczone źródłowo pandemie grypy i pierwsze dyskusje na temat ich śmiertelności[4]

 Wiadome jest, że nie była pierwszą epidemią grypy w dziejach ludzkości, a czy występowała już w starożytności? Prawdopodobnie w V w. p.n.e. w księgach traktatu „Epidemie” „ojciec medycyny” Hipokrates, między opisywanymi przez siebie „gorączkami” wzmiankuje również objawy charakterystyczne dla grypy[5]. Prawdopodobnie, bowiem wśród opisów niezdiagnozowanych do dnia dzisiejszego przez badaczy różnych przypadków „gorączek hipokratesowych” mogą, ale nie muszą być te, które były właśnie objawami. grypy. Próba identyfikacji objawów z grypą na podstawie tylko samego tekstu Hipokratesa jest niemożliwa, bowiem, jej objawy przypominają inne choroby układu oddechowego[6] i nawet w dniu dzisiejszym lekarzowi trudno jest postawić diagnozę na podstawie tylko opisu dolegliwości zgłaszanych przez pacjenta.

  • Czy wśród zachowanych źródeł napisanych w ciągu dwóch następnych tysięcy lat wzmiankujących epidemie nękające ludzkość, opisywane były takie, które można chociażby w przybliżeniu identyfikować z grypą? Francisco Guerra twierdzi, że w 1493 r., zaraz po przybyciu wyprawy Krzysztofa Kolumba, znaczna cześć ludności Antyli zmarła na skutek choroby przypominającej grypę[7]. Czyżby wirus grypy z Europy przedostał się do Ameryki wraz z wyprawą Krzysztofa Kolumba?
  • Czy oznacza to, że grypa w większym lub mniejszym stopniu towarzyszyła człowiekowi przy jednoczesnym „milczeniu źródeł” na jej temat przez dwa tysiące lat?
  • Czy epidemia „kaszlu i niespotykanego zła” czyli „Tussis quaedam mala et inaudita” wzmiankowana w Chronica de Mailros, która w 1173 r. nawiedziła Anglię była już pandemią grypy jak przypuszczają historycy?[8]
  • Czy pandemiami grypy były choroby z roku 1293 i z lat 1386-1387? Słowo influenza, które tłumaczymy jako grypa po raz pierwszy zostało użyte w odniesieniu do epidemii we Florencji w 1357 r. Czy jest to wystarczające, aby uważać, że była to epidemia grypy?
  • W 1411 r. w Paryżu roku odnotowano epidemię kaszlu, która powodowała liczne poronienia u kobiet ciężarnych, natomiast w epidemiach datowanych na lata 1427, 1438 i 1482 opisano wzrost umieralności u małych dzieci i osób starszych[9]. Czy możemy je identyfikować z grypą?

Niestety, są to tylko odnotowania wystąpienia epidemii, nie pozwalające przy swojej znikomości nawet na przypuszczalne diagnozy. Gdyby jednak grypą były, to faktycznie epidemia mogła być przeniesiona przez wyprawę Krzysztofa Kolumba na Antyle. Zastanawiające jednak w twierdzeniu Francisco Guerry jest to, że epidemia nie wyniszczyła większości wyprawy Krzysztofa Kolumba, która ją przeniosła przez ocean, a dotknęła aż w takim stopniu mieszkańców Antyli. Być może choroba miała przebieg łagodny dla osób młodych i silnych, jakimi powinni być i prawdopodobnie byli żeglarze, a śmiertelna dla osób starszych i dzieci. Może była również śmiertelna dla osób mało odpornych na choroby zakaźne, którymi prawdopodobnie byli mieszkańcy Antyli? Według epidemiologów choroba zakaźna występująca od dłuższego czasu w pewnej populacji powoduje u jej członków wzrost odporności na nią. Podczas kontaktu tej populacji z inną, w której choroba nie występowała wcześniej, następuje przeniesienie czynnika zakaźnego do grupy, w której nie występuje żadna odporność na patogen[10]. Przykładem może być:

„wprowadzenie nowego patogenu do populacji, która nie kontaktując się z nim uprzednio nie miała wytworzonej odporności. Ospa występująca wśród Europejczyków od stuleci powodowała zejścia śmiertelne stosunkowo małego odsetka europejskich imigrantów w Ameryce, ale wprowadzona do populacji Indian Północnoamerykańskich stanowiła prawdopodobnie najważniejszy czynnik depopulacyjny w dziewiętnastym wieku. Podobny charakter epidemiologiczny miała zawleczona z Ameryki do Europy w szesnastym wieku kiła”[11].

Prawdopodobnie tym właśnie mechanizmem można wytłumaczyć tak wysoką śmiertelność wśród mieszkańców Antyli, gdy prawdopodobnie po raz pierwszy w życiu zetknęli się z wirusem grypy przeniesionym z Europy przez „zdrowych” żeglarzy Krzysztofa Kolumba.

Alfred Crosby twierdzi, że pierwszy wiarygodny opis grypy pochodzi z 1510 r.[12] Na opis ten składają się informacje zawarte w siedmiu kronikach, których autorami są:

  • Francesco Muralto, Annalia Francisi Muralti (1492-1519) 

  • Jean Bouchet, Les annales Daquitaine (1535)
  • Jean Fernel, De abditis rerum causis libri duo do Henricum Granciae regem Christianissimum (1548)
  • Jacques Houllier [Hollerio], Magni Hippocratis Coaca Præsagia, Opus Plane Divinum, Et Veræ Medicinæ Tanquam Thesaurus, Cum interprete & commentariis (1576)
  • Tommasino de ‘Bianchi [de’ Lancillotti] Cronaca modenense (powstała na początku XVI wieku, opublikowana w formie książkowej w latach 1862-64
  • François Valleriola [né Variola], Loci medicinae, tribus libris digesti (1562)

  • Ambroise Paré, Wund Arztney, oraz Artzney Spiegell , (1635 – wydane po śmierci autora).

 

[…] w Modenie pojawiła się choroba, która trwa trzy dni z wielką gorączką” napisał pod datą 13 lipca 1510 r., Tommasino de’Bianchi, aptekarz, w Cronaca Modenese[13]. Odpowiedzialnym za rozprzestrzenianie się choroby w Modenie uczynił fakt, że w sierpniu 1510 r. było tak gorąco, że Chrześcijanie nie mieszkali w domach, w pomieszczeniach zamkniętych.  ale wśród roślinności zewnętrznych ogrodów[14]. Natomiast Jean Bouchet odnotował, że epidemia “pojawiła się w całym Królestwie Francji, tak samo w miastach, jak na wsi[15]

Występowała najczęściej u dzieci oraz u osób, którym upuszczano krew. Ambroise Paré stwierdził, że osoby u których stosowano upuszczanie krwi z powodu innych chorób, były narażone na śmiertelnie niebezpieczeństwo, w momencie, kiedy ich dotknęła epidemia[16]. Półtora wieku później, Gregorius Horstius, w Operum medicorum tomus primus ok. 1660 r. napisał, że rozprzestrzeniła się wzdłuż szlaków handlowych ze wschodu na zachód. Do południowej Europy przedostała się z Afryki przez Maltę, a następnie zaatakowała Europę i dotarła aż do Morza Bałtyckiego[17],(Podobno w wieku ośmiu lat chorował podczas tej epidemii również przyszły papież Grzegorz XIII [18]). Ta epidemia grypy, jak zakładają badacze nałożyła się na trudny czas w Europie, która w 1510 r. jeszcze głęboko tkwiła w regresie spowodowanym wyludnieniem spowodowanym Czarną Śmiercią w XIV wieku i ciągle zmagała się z mniej śmiertelną, ale wciąż przerażającą epidemią syfilisu[19]. Eugeniusz Małafiej również twierdził, że opis epidemii grypy 1510 roku jest jej pierwszym opisem. Dla ówczesnych lekarzy była to zupełnie nowa, nie występująca wcześniej choroba[20].

W XVI wieku odnotowane są również epidemie w 1557 r., o której napisał Alfred Crosby oraz epidemia z 1580 r. Ta ostatnia jest wzmiankowana przez kilku autorów. Eugeniusz Małafiej napisał o ogromnej śmiertelności, którą powodowała.

Zachorowalność była ogromna, śmiertelność jednak minimalna; dotyczyła tylko tych regionów, w których stosowano upusty krwi jako rutynową metodę leczenia. Bardzo wysoką śmiertelność zarejestrowano we Włoszech i Hiszpanii – tam upusty zlecano powszechnie. Była to właściwie pandemia, bowiem poza kontynentem europejskim obszar zachorowań obejmował również Afrykę i Azję[21].

Rozpoczęła się w Rosji í rozprzestrzeniła w niemal całej Europie. W Rzymie zmarło ponad 8000 osób, a kilka hiszpańskich miast przestało istnieć na skutek wyludnienia spowodowanego śmiercią mieszkańców dotkniętych epidemią[22]. Jej wystąpienie potwierdza Również Alfred Crosby, nazywając ją pandemią[23]. David Morens, Michael North i Jeffery Taubenberger sugerują, że pod koniec XVI-wiecznych epidemii, grypa staje się klinicznie rozpoznawalną chorobą, która pojawiała się często zarówno w formie epidemicznej jak i endemicznej. Stwierdzono, że grypa jest odrębną chorobą ze stałymi objawami klinicznymi, w tym z nagłym początkiem z wysoką gorączką, bólami głowy i mięśni, kaszlem oraz znaczną śmiertelnością wśród niemowląt i małych dzieci, osób starych starych i osłabionych, ciężarnych kobiet i osób niepełnosprawnych[24]. François Valleriola napisał również o powikłaniach jakie mogą wystąpić w przypadku grypy, których objawy przypominają objawy zapalenia płuc[25].

Wspomniani kronikarze z XVI wieku, jak również kronikarze w następnych wiekach nawiązujący w swoich kronikach do opisywanej przez poprzedników epidemii nie byli jednak zgodni w kwestii śmiertelności jaką spowodowała grypa. W XVI wieku. Francesco Muralto napisał, że dziennie umierało 10 osób na 1000. Wysoką śmiertelność potwierdził również Jaques Houllier natomiast François Valleriola twierdził, że zgony spowodowane grypą wstępowały tylko wśród dzieci[26]. Właściwie jako jedyny z kronikarzy opisujących epidemię w 1510 r. Tommasino de’Bianchi w swojej kronice napisał, że większość chorych odzyskała zdrowie i niewiele osób zmarło z powodu choroby[27]. Jean Coytard de Thairé, w De febre purpura epidemiali & contagiosa : libri duo wydanej w 1589 roku zalecał daleko idącą ostrożność w podawaniu liczby zmarłych[28]. Spośród późniejszych uczonych również Johannes Schenck von Grafenberg w De febribus, morbis epidemicis, pestilentibus, et contagiosis. wydanej w 1597 r. stwierdził, że epidemie w XVI wieku cechowała znaczna śmiertelność[29]. W 1647 r. odnotowano epidemię grypy w Ameryce. Dzięki zapisom klinicznym objawów choroby sporządzonym przez Willisa i Sydenhama, wiemy, że w Anglii, w drugiej połowie XVII wieku wystąpiły cztery epidemie grypy[30].

Kolejne lata również nie były wolne od okresowych epidemii, które badacze również identyfikują z grypą. W XVIII wieku miały trzy pandemie grypy. W latach 1729 1730 wystąpiła pandemia grypy na terenie Rosji, która dotarła również do Polski w listopadzie 1732 r., a w 1733 r. zaatakowała Afrykę oraz Amerykę. Charakterystyczne dla tej pandemii, była niewielka śmiertelność osób dotkniętych chorobą oraz bardzo duży zasięg jej wystąpienia oraz bardzo duża zachorowalność Największą zachorowalność odnotowano podczas pandemii z lat 1781-1782. Nazwana została „katarem błyskawicznym” [31]. Jednak dopiero grypa z lat 1889-1892 według Eugeniusza Małafieja jest najlepiej opisaną i udokumentowaną epidemią.

Był to już okres rozkwitu ery bakteriologicznej. Pandemii tej zawdzięczamy dokładne badania kliniczne, epidemiologiczne i bakteriologiczne. Warto podkreślić, iż cechy kliniczne odpowiadały całkowicie opisom znanym z poprzednich epidemii i pandemii[32].

Jeszcze podczas trwania epidemii, w 1890 rok, Polak, Odo Feliks Kazimierz Bujwid, pierwszy polski bakteriolog oraz pionier higieny i profilaktyki w naszym kraju w materiale sekcyjnym zauważył nieznaną dotąd pałeczkę[33]. Rok później pałeczka ta została nazwana Bacillus influenzae przez Richarda Pfeiffera, który prowadził liczne badania nad przypadkami grypy i potraktował ją jako zarazek tej choroby. Dopiero w 1933 r. stwierdzono, że grypa nie jest wywoływana przez bakterie, lecz przez wirusy jednak nazwa „pałeczka grypy” w odniesieniu do bakterii pozostała do dziś[34].

 

„Hiszpanka” – największa pandemia XX wieku

 Następna i ostatnia ogromna pandemia grypy, obejmująca obszar wszystkich kontynentów globu ziemskiego, wystąpiła w latach 1918 -1919. Wystąpiła w niemal wszystkich krajach świata, z nielicznymi wyjątkami, takimi jak wyspa Świętej Heleny i amerykańskie wyspy Samoa. Pozostała w zbiorowej pamięci, ponieważ w ciągu zaledwie kilku miesięcy spowodowała śmierć milionów młodych osób. Pomimo, że dedykowanych jej było wiele artykułów oraz liczne konferencje i seminaria, wciąż nie jest wyjaśniona do końca i pewna liczba jej ofiar.

 

  • OPRACOWANIE AUTORSKIE NA PODSTAWIE WYKORZYSTANYCH W ARTYKULE ŹRÓDEŁ 

Wielu badaczy przyjmuje, że pierwsze przypadki choroby wystąpiły w 1915 r. w Stanach Zjednoczonych, jednak faktycznie grypa przybrała postać pandemii dopiero w roku 1918[35].

Christopher Addison, lekarz, Minister Zdrowia w Wielkiej Brytanii w latach 1919 -1921 w raporcie dotyczącym grypy pt. Sprawozdanie z przebiegu pandemii grypy, 1918-1919 liczącym 21 stron przedstawił pandemię jako chorobę przebiegającą w trzech falach[36]. Objawy choroby w dwóch falach przytaczane są na podstawie opisów dra Herberta z Francji, dra Smalla z Edynburga oraz dra Burnforda z Macedonii. Wszyscy byli zgodni co do odmiennego typu obu pierwszych fal grypy. Charakterystycznym objawem dla pierwszej fali, która pojawiła się w czerwcu i lipcu 1918 r. była gorączka trzydniowa. Choroba występowała nagle z narastającą gorączką, ogólnymi dolegliwościami bólowymi, w tym szczególnie z bólem głowy i bólem gardła, które było mocno zaczerwienione, utratą apetytu, „obłożonym” językiem. W przypadku pierwszej fali zachorowań następował stosunkowo szybki powrót do zdrowia i mimo występującego u chorych przyśpieszonego oddechu, nie wystąpiły u nich duszności. Pojawiały się również niegroźne objawy jelitowe. Sporadycznie występowały powikłania w postaci zajęcia dróg oddechowych, bezsenności, krwotoków śluzowych z dróg oddechowych, szczególnie u młodzieży oraz bezsenność. Mimo takich przypadków, pierwszą falę grypy cechowała niska śmiertelność, a jej objawy były różne od objawów i śmiertelności drugiej fali zachorowań, mimo, że zaczynała się podobnie jak w przypadku pierwszej fali. Różnica polegała na tym, że w ciągu kilku godzin lub dni od wystąpienia pierwszych objawów atakowane były drogi oddechowe, czasem w postaci zaplenia oskrzeli, czasem zapalenia płuc. W wielu przypadkach pojawiały się objawy posocznicy. Typowe zapalenie płuc nie rozwijało się, natomiast u chorych występowała sinica, delirium oraz gwałtowne przyspieszenie tętna. Powikłania, obejmowały obrzęk, zapalenie oskrzelików, krwotok oraz wysięk. Na zmiany w płucach wskazywały plwociny, oddech, ból i osłabienie.

Grypa wróciła w lutym 1920 r., po dziewięciu miesiącach przerwy. Odnotowano ogniska choroby w Stanach Zjednoczonych (od stycznia), Szwajcarii, Rumunii oraz Danii. Podobnie jak przypadku drugiej fali, choroba atakowała dzieci, młodych ludzi oraz starców, z tym, że śmiertelność w tym przypadku była niższa niż dla drugiej fali[37].

Pierwsza fala grypy pojawiła się za Oceanem wczesną wiosną 1918 r. w Kansas w obozie wojskowym. Ze wspomnień sierżanta armii Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej Charlesa L. Johnstona dowiadujemy się o śmierci jego ojca: Charles L. Johnston był moim tatą. Zmarł, gdy miałem sześć miesięcy. W pewnym sensie jego śmierć była pewnym paradoksem i ironią losu. Służył podczas pierwszej wojny światowej jako członek Ambulansu Sanitarnego 239 Kompanii, w Camp Funston (część Fortu Riley) w stanie Kansas. Pielęgnował żołnierzy podczas epidemii grypy z lat 1918-1919, najgorszej pandemii w historii[38].

Niestety nie było wówczas żadnej reakcji ze strony władz na coraz częściej pojawiające się informacje o przypadkach śmiertelnych grypy.

Gdy pandemia pojawiła się w obozach wojskowych, w szpitalach, na statkach, w portach oficerowie medyczni i lekarze starali się opisywać to co widzieli, a nad czym nie mogli zapanować i czego nie mogli kontrolować. Przygotowywano szczegółowe sprawozdania dla przełożonych oraz publikowano wiele artykułów dotyczących pandemii. Badania i raporty z lat 1918 -1919 zapewniły jedną z najbardziej obszernych dokumentacji na temat „hiszpanki”[39]. To dzięki analizie tych dokumentów dzisiaj widomo, że pierwsza fala grypy pojawiła się wiosną 1918 r. Wtedy to, w marcu, kwietniu oraz maju cztery z największych obozów szkoleniowych odnotowały i zgłosiły pierwsze przypadki zachorowań i prawdopodobnie wtedy część zarażonych żołnierzy przeniosła wirusa grypy na pokładzie statków do Francji[40]. Pod koniec wiosny i na początku lata grypa zaatakowała armie w Europie. Ze względu na to, że początkowo jej zasięg był ograniczony i dotyczył przede wszystkim wojska, nie wzbudziło to zaniepokojenia wśród personelu medycznego. Jednak już pod koniec lata pojawiało się coraz więcej przypadków śmiertelnych. William C. Braisted podał dokładną datę wystąpienia trzech pierwszych odnotowanych przypadków grypy w Stanach Zjednoczonych. Był to wtorek, 27 sierpnia 1918 r.[41]

To właśnie wojna umożliwiła i ułatwiła wirusowi rozprzestrzenianie się i rozproszenie. W zbiorach Archiwum Narodowego Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej znajdują się tysiące listów i nagrań związanych z początkami i rozprzestrzenianiem się epidemii.

Pierwszy komunikat mający związek z epidemią pojawił się 26 września 1918 r. Wtedy to ogłoszona została dyrektywa z Waszyngtonu dotycząca leczenia i procedur mających zastosowanie w dzielnicach i stoczniach okrętów wojennych. Tą dyrektywą Departament Marynarki Wojennej starał się zapobiec rozprzestrzenianiu się grypy poprzez edukowanie marynarzy o ochronie samych siebie. W okólniku nr 1 Biuro Sanitarne Marynarki Wojennej sugeruje jak najczęstsze przebywanie na świeżym powietrzu, odpowiednią ilość snu oraz płynów dla utrzymania zdrowia[42]. Pierwszy oficjalny komunikat związany z epidemią grypy jest datowany na październik 1918 r. Kongres Stanów Zjednoczonych przyjął budżet 1 miliona dolarów dla amerykańskiej służby zdrowia, celem zatrudnienia 1000 lekarzy i ponad 700 zarejestrowanych pielęgniarek, jako tych, którzy są najbardziej narażeni ze względu na bezpośredni kontakt z chorymi [43]. Okazało się bowiem, że ilość żołnierzy powracających do domu z wojny z ranami bitewnymi i gorączkami przewyższa możliwości przerobowe i aprowizacyjne szpitali. Uwidocznił się znaczny, jak na ten gorący czas, niedobór lekarzy i pielęgniarek w szpitalach wojskowych. Konsekwencją był również niedobór lekarzy w sektorze cywilnym. Studenci trzeciego i czwartego roku studiów medycznych zostali zatrudniani jako stażyści lub pielęgniarki czy pielęgniarze.[44]. W Stanach Zjednoczonych Czerwony Krzyż musiał zatrudnić więcej ochotników, aby włączyli się do walki z epidemią grypy. Z inicjatywy Czerwonego Krzyża został powołany Krajowy Komitet ds. Grypy, który miał za zadanie prowadzić aktywność prozdrowotną zarówno w wojskowych jak i cywilnych sektorach[45].

 

  • OPRACOWANIE AUTORSKIE NA PODSTAWIE WYKORZYSTANYCH W ARTYKULE ŹRÓDEŁ 

Należy postawić pytanie, czy i w jakim zakresie dla ówczesnej wiedzy medycznej znaczenie higieny dla rozprzestrzeniania się grypy miało znaczenie? W Archiwum Narodowym Stanów zjednoczonych znajduje się zdjęcie domu indiańskiego i opis warunków w jakich mieszkali Indianie w stanie Nevada. Biuro do Spraw Indian[46] udowodniło, że wpływ higieny na rozwój grypy wśród ludności indiańskiej jest dobrze udokumentowany. W agencji Reno (Nevada) agent federalny zrobił zdjęcia domu zamieszkałego przez Indian i sporządził szczegółowe notatki. W jednej z nich znajdujemy informację: „W tej szopie znalazłem cztery osoby leżące na brudnych szmatach, owiniętych brudnymi szmatami, najwyraźniej cierpiących na grypę”[47]. Z pewnością nie był to odosobniony przypadek, bowiem monitorowana uboga ludność indiańska, żyła w rezerwatach, w znacznym stłoczeniu, w warunkach o których nie można napisać, że pozwalały na utrzymanie minimum higieny, co z pewnością zwiększało jej podatność na choroby zakaźne.

Grypa rozprzestrzeniała się bardzo szybko i pojawia się w różnych, często bardzo odległych od siebie miastach. Telegram Urzędu do spraw Żywności z 3 października 1918 r. przerywa w Oklahoma City wszystkie oficjalne spotkania publiczne z powodu 300 zgłoszonych przypadków wystąpienia grypy w okolicy Oklahoma[48]. Sprawozdanie z dnia 8 października 1918 r. jest zaadresowane do Biura Kwatermistrza i raportuje pogłębiający się kryzys kadrowy w składzie wojskowym w Filadelfii, pokazując bardzo wysoką zaraźliwość grypy i szybkość jej rozprzestrzeniania. Tylko w dniu wysłania telegramu wykazuje absencję 11 oficerów oraz 489 pracowników[49]. 16 października 1918 r. zostały upublicznione wskazania do noszenia maski na twarzy, nawet w pomieszczeniach zamkniętych. Uważano, że pracownicy biurowi mogą zarażać siebie nawzajem korzystając z tego samego sprzętu biurowego i dokumentów[50]. Z tego samego dnia pochodzi nagranie ukazujące listonoszy w maskach jako osoby szczególnie narażone na chorobę ze względu na bezpośredni kontakt z licznymi odbiorcami przesyłek[51].

Telegram oficera dywizjonu Wilbur Wright Field Fairfield informujący o śmierci żołnierza, był jednym z tysięcy telegramów wysłanych z baz wojskowych do rodzin i urzędów. Datowany jest na 16 października 1918 r.[52] Innym przykładem telegramu jest informacja z 17 października 1918 r. do Superintendenta Agencji Pima w Arizonie o stanie zdrowia ucznia w szkole z internatem, chłopca pochodzenia indiańskiego, u którego po grypie wystąpiły powikłania w postaci zapalenia płuc. Powiadomienie o zapaleniu płuc, które wystąpiło u chłopca, podobnie jak informacja o śmierci żołnierza w poprzednim telegramie są jednymi z tysięcy telegramów wysłanych ze szkół dla Indian oraz baz woskowych do najbliższych chorym osób. Były również i listy kondolencyjne. Jednym z przykładów takiego listu jest powiadomienie rodziców o śmierci studenta wraz z kondolencjami [53].

Pandemia dotykała wszystkich. Z jednej czwartej USA i jednej piątej świata zakażonych grypą niemożliwe było uniknięcie choroby. Poza brakiem opieki medycznej i dostawami medycznymi brakowało trumien i grabarzy.

Nazwa „hiszpańskiej grypy” została nadana ze względu na dużą śmiertelność spowodowana grypą w Hiszpanii oraz fakt, że tamtejsze gazety, jako pierwsze na świecie podały informacje o pandemii. Hiszpania nie była zaangażowana w działania wojenne[54] i tym samym nie obowiązywała jej „zmowa milczenia” i embargo na wiadomości dotyczące rozprzestrzeniającej się choroby, gdzie podobno tylko w maju 1918 r. na grypę zmarło 8 milionów osób. Prawdopodobnie można to wytłumaczyć tym, że przeciętny poziom życia ludności wiejskiej i ubogich mieszkańców miast hiszpańskich należał do najniższych w Europie, zakażeniom sprzyjało niedożywienie i stłoczenie w miejscu zamieszkania, a także brak dostępu większości ludności tego kraju do profesjonalnej pomocy lekarskiej. Trzeba podkreślić, że w przypadku Niemców, którzy przegrali I wojnę światową i w związku tym ponieśli olbrzymie straty w sferze politycznej, gospodarczej i społecznej, zakres strat związanych z epidemią grypy był mniej katastrofalny niż w Hiszpanii. Stało się tak dlatego, że w Niemczech był w tym czasie najlepiej funkcjonujący i mimo wojny sprawny system medycyny publicznej, wysoki był poziom higieny i niski analfabetyzm. Pracowało tu także najwięcej w Europie lekarzy, do których dostęp był względnie łatwy dla wszystkich mieszkańców państwa. W tych warunkach straty spowodowane grypą były w Niemczech mniejsze niż w Hiszpanii w stosunku do ogólnej liczby ludności.

Dyskusja na temat pochodzenia oraz szacunkowej liczby ofiar śmiertelnych podczas pandemii w latach 1918-1919 trwa do dnia dzisiejszego. Badacze tematu zakładają, że wirus „hiszpanki” pochodzi z Chin z rzadkiej genetycznej odmiany. Ostatnio wirus ten został zrekonstruowany z tkanki martwego żołnierza i aktualnie jest już genetycznie scharakteryzowany. Rekonstrukcja genomu kwasu rybonukleinowego (RNA) z tkanek kilku ofiar, przeprowadzona przez amerykańskiego wirusologa w Laboratorium Chorób Zakaźnych, Narodowego Instytutu Alergii i Chorób Zakaźnych (National Institute of Allergy and Infectious Diseases, National Institutes of Health) wykazała, że czynnikiem sprawczym był wirus ptasiej grypy, który wydaje się być bezpośrednim przodkiem wszystkich pandemii[55].

Prawdopodobnie patogen chiński przypłynął do USA na przełomie XIX i XX wieku wraz z masowo przyjeżdżającymi do wykonywania ciężkich prac terenowych chińskich robotników. Chińczycy prawdopodobnie byli już względnie uodpornieni na ów patogen, pracując jednak wspólnie w portach przeładunkowych, na budowach, przy pracach ziemnych itp. z Indianami, rozpowszechnili tę chorobę w zupełnie nieodpornej populacji. Chińczycy i Indianie kontaktowali się z kolei z zamieszkującą biedne dzielnice miast i amerykański interior biedną ludnością wiejską, która stała się rezerwuarem choroby. Po ogłoszeniu poboru do wojska stawili się do służby wojskowej głównie ludzie niewykształceni i biedni, w tym wielu pochodzących z obszarów endemicznego występowania nowego wirusa grupy, a przy tym pozbawieni w rodzinnych stronach jakiejkolwiek pomocy lekarskiej.

Największą śmiertelność podczas całego czasu trwania pandemii odnotowano u osób w przedziale wiekowym 20-40 lat. Ten schemat zachorowalności był nietypowy dla grypy, który jest zwykle zabójcą osób starszych i małych dzieci. Podczas pandemii zachorowało około 28% wszystkich Amerykanów, z czego około 675 000 zmarło. Jak stwierdzono w ostatnim wydaniu z 1918 roku czasopisma „American Journal of Medical Association” w kontekście zakończenia I wojny światowej, najbardziej okrutnej wojny w dziejach ludzkości: „Teraz musimy z całą siłą walczyć z największym wrogiem wszystkich – chorobą zakaźną”[56].

Dokładna liczba zgonów podczas trwania pandemii w 1918 r. jest nadal nieznana. W pierwszym amerykańskim sprawozdaniu z pandemii z 1927 r. pojawiła się informacja o 21 milionach zgonów na całym świecie podczas głównej fali grypy[57]. Po ponad pół wieku, w 1991 r. śmiertelność podczas pandemii została oceniona na 24,7-39,3 miliona przypadków[58], a w 2002 r. doszła nawet do 100 milionów, przy uwzględnieniu prawdopodobnych danych z państw, gdzie ewidencja nie była prowadzona[59].

Na podstawie analizy empirycznego zapisu pandemii przeprowadzonej w roku 2006 stwierdzono, że większość zgonów wystąpiła w krajach ubogich, w społeczeństwach, w których nie funkcjonował prawidłowo, ewentualnie nie istniał wcale system publicznej ochrony zdrowia[60]. W przypadku Europy analizę przeprowadzono na podstawie danych z 14 państw, co stanowiło 75% całej populacji Europy. Stwierdzono, że w latach 1918-1919 nastąpił wzrost liczby zgonów o 86% w stosunku do stanu sprzed pandemii. Według opublikowanych danych najwyższy wskaźnik dotyczył Włoch i wynosił + 172% (szczyt w październiku 1918 r.). Następnymi krajami z obliczonymi wskaźnikami były: Bułgaria i Portugalia (+102%), Hiszpania (+ 87%), Holandia (+ 84%), Szwecja (+ 73%), Szwajcaria (+ 69%), Francja (+ 66%), Norwegia (+ 65%), Dania (+ 58%), Szkocja (+ 57%), Anglia i Walia (+ 55%) oraz z najniższym wskaźnikiem Finlandia (+33%)[61]. Najwyższy wskaźnik ilości zgonów (na 10 000 mieszkańców) obliczany w całym okresie zwiększonej śmiertelności zaobserwowano w Portugalii (233/10 000 mieszkańców), następnie we Włoszech i kolejno w Hiszpanii, w Bułgarii, w Szwajcarii, w Finlandii, we Francji, w Niemczech, w Szwecji, Holandii, Norwegii, Anglii i Walii, Szkocji i Danii.[62]

 

  • OPRACOWANIE AUTORSKIE NA PODSTAWIE WYKORZYSTANYCH W ARTYKULE ŹRÓDEŁ 

Podsumowanie

Czym spowodowana była tak wysoka śmiertelność podczas pandemii „hiszpanki”? Wysoka śmiertelność oraz

[…] większość zgonów w pandemii grypy w latach 1918-1919 prawdopodobnie spowodowana była wtórnym zapaleniem płuc wywołanym przez bakterie górnych dróg oddechowych[63].

W artykule podsumowującym wyniki badań nad przyczynami pandemii autorzy napisali, że przejrzeli literaturę ostatnich 20 lat i początków XX wieku dotyczącą patologii i bakteriologii grypy, mieli dostęp i korzystali z wyników serii autopsji z lat 1918-1919, przeszukali główne źródła pisane, w tym gazety w językach angielskim, niemieckim i francuskim (łącznie z notami bibliograficznym we wszystkich językach). Ponadto przeszukane zostały wszystkie dokumenty, w celu pozyskania odpowiednich cytatów, które mogły być przydatne dla ich pracy. W wyniku badań stwierdzili:

Chociaż w okresie pandemii 1918-1919 liczba zgonów związanych z sercem i innymi przyczynami zgonów wzrosła w ciągu wszystkich lat, śmierć była związana głównie z zapaleniem płuc i powikłaniami płucnymi. Pandemia spowodowała krzywą śmiertelności określoną dla wieku w kształcie litery “W”, która wykazywała szczyt w okresie niemowlęctwa, pomiędzy około 20-40 lat a osobami w podeszłym wieku We wszystkich grupach wiekowych poniżej 65 roku życia wskaźnik umieralności na grypę wynosił ponad to, czego można by oczekiwać na podstawie danych z poprzedniej pandemii “grypy rosyjskiej” (1889-1893). Zwiększona śmiertelność w 3 grupach wysokiego ryzyka wynikała głównie ze zwiększonej częstości występowania zapalenia oskrzeli, a nie ze zwiększonej częstości występowania grypy lub ze zwiększonej częstości zgonu z powodu oskrzeli[64].

  • OPRACOWANIE AUTORSKIE NA PODSTAWIE WYKORZYSTANYCH W ARTYKULE ŹRÓDEŁ 

Jednak nie tylko nagły, nie dający się kontrolować wzrost „zjadliwości” patogenu stał się przyczyną ogromnych strat spowodowanych pandemią, ale brak zorganizowanych systemów medycyny publicznej, zdolnych do opanowania zagrożenia epidemiami. W XX i XXI w. w krajach rozwiniętych systemy takie istnieją, więc pojawiające się zmutowane nowe patogeny są szybko neutralizowane, w krajach rozwiniętych takich systemów brak lub działają jedynie w bardzo ograniczony sposób. Epidemia grypy (lub innej choroby) zakaźnej – jeżeli ponownie wystąpi w światowej skali – będzie więc groźna przede wszystkim dla tych drugich. Wirusolodzy i lekarze ostrzegają, że kolejna pandemia grypy wcześniej czy później znowu zaatakuje. Może jednak ostatecznie zagrozić i tym pierwszym, jeżeli nie zapewnią ochrony epidemiologicznej całej swojej populacji. Dyrektor CIDRAP University of Minnesota Michael T. Osterholm, napisał, że następna pandemia grypy

[…] będzie jednym z najbardziej katastrofalnych wydarzeń zdrowotnych w historii. Doszedłem do tego wniosku porównując wielkość populacji na dzień dzisiejszy z populacją 1918 roku (około 6,5 mld dzisiaj, w porównaniu z 1,2 mld w 1918 r.)”[65].

  • OPRACOWANIE AUTORSKIE NA PODSTAWIE WYKORZYSTANYCH W ARTYKULE ŹRÓDEŁ 

Bibliografia

[1] A. Crosby, Grypa w okowach gwiezdne influencji, [w:] K.F. Kiple (red.), Wielkie epidemie w dziejach ludzkości, tłum. Z. Sidorkiewicz, Poznań 2002, s. 221.

[2] N. P. Johnson, J. Mueller, Updating the accounts: global mortality of the 1918−1920 ‘Spanish’ influenza pandemic, “Bulletin of the History of Medicine” 2002; t. 76, z. 1, s. 105–115.

[3] F. Burnet, E. Clark, Influenza: a survey of the last 50 years in the light of modern work on the virus of epidemic influenza, Melbourne 1942 oraz W. H. Frost, Statistics of Influenza Morbidity: With Special Reference to Certain Factors in Case Incidence and Case Fatality, “Public Health Reports (1896-1970)” 1920, t. 35, z. 11, s. 584-597.

[4] „Śmiertelność jest jedyną miarą ciężkości choroby i jest definiowana jako iloraz przypadków zgonów z powodu określonej choroby lub zdarzenia w stosunku do wszystkich zdiagnozowanych przypadków tej choroby czy zdarzenia w określonym czasie”. Por. R. Beaglehole R. Bonita, T. Kjellstrom, Podstawy epidemiologii, tłum. N. Szeszeni-Dąbrowska (red.), Łódź 1996, s. 34.

[5] J. Krajewska, A. Głusiuk, Epidemie: Księgi I i III Hipokratesa oraz w greckiej i rzymskiej historiografii od starożytności do wczesnego średniowiecza, Warszawa 2016, s. 99-195.

[6] „Grypa zaczyna się nagle, wywołując ból gardła, kaszel, wysięk z nosa, gorączkę, dreszcze, ból głowy, bóle mięśni i stawów i wreszcie silnego pragnienia by położyć się do łóżka i go nie opuszczać”. Por. A. Crosby, Grypa w okowach gwiezdnej influencji…, s. 221.

[7] F. Guerra, The Earliest American Epidemic: The Influenza of 1493. “Social Science History”, 1988, t. 12, z. 3, s. 305–325.

[8] C. Creighton, A history of epidemics in Great Britain from AD 664 to the extinction of plague, Cambridge 1891, s. 397–413.

[9] D. Finkler, Influenza. Twentieth century practice, infectious diseases, Nowy Jork 1898, s. 1–249.

[10] A. Zieliński, Co rozumiemy pod pojęciem opracowania ogniska epidemicznego? „Przegląd epidemiologiczny” 1999, nr 53, z.3-4, s. 258.

[11] Ibidem.

[12] A. Crosby, op. cit., s. 217.

[13] Tommasino de’ Bianchi detto de’ Lancellotti, Cronaca Modenese, Parma 1862, t. 1, s. 83: […]in Modena de una malatia che dura 3 di con una grand febra. (Jeśli nie podano inaczej, wszystkie teksty obcojęzyczne w tłumaczeniu autorki).

[14] Por. Tommasino de’ Bianchi detto de’ Lancellotti, Cronaca Modenese…, s. 86: Tanto caldo e che li christiani non pono vivere, li orti se secano, e le piante e zente asai son sta amalati e alcuni son de uno male che dura 3 di con febre e doglia e testa. oraz D. M. Morens, J. K Taubenberger, G. Folkers, Pandemic Influenza’s 500th Anniversary, “Clinical Infectious Diseases”, Oxford 2010, t. 51, z. 12. s. 1894–1895. oraz D. M. Morens, M. North, J. K Taubenberger, Eyewitness accounts of the 1510 influenza pandemic in Europe, “Lancet” 2010, s.1894–1895.

[15] Ibidem

[16] Ibidem

[17] Ibidem

[18] D. M. Morens, J. K Taubenberger, G. Folkers, Pandemic Influenza’s …, s. 1894–1895.

[19] D. M. Morens, A. Fauci, G. Folkers, Emerging infections: a perpetual challenge, “Lancet”. 2008, t. 8, s. 710 – 719.

[20] E. Małafiej, Grypa – wciąż powracający problem zdrowotny, „Służba Zdrowia”, 2001, t. 71. z. 4.

[21] Ibidem

[22] C.W. Potter CW A History of Grypy, „Journal of Applied Microbiology”, t. 91, z. 4. s. 572-579.

[23] A. Crosby, op. cit., s. 223.

[24] D. M. Morens, J. K Taubenberger, G. Folkers, op. cit., s.712.

[25] Ibidem.

[26] Ibidem.

[27] Tommasino de’ Bianchi detto de’ Lancellotti, Cronaca Modenese…, s. 86.

[28] J. Coytard de Thairé, De febre purpura epidemiali & contagiosa : libri duo, Paryż 1589.

[29] D. M. Morens, J. K Taubenberger, G. Folkers, op. cit., s.712.

[30] Wiecej na temat epidemii grypy w Wielkiej Brytanii znajdujemy w : Annals of Influenza or Epidemic Catarrhal Fever in Great Britain from 1510 to 1837 , (red.) Thompson, Theophilus, Londyn1852.

[31] E. Małatwiej, op. cit., s. 46.

[32] Ibidem.

[33] O. Bujwid, Pięć odczytów o bakteryjach. Rys zasad ogólnych bakteryologii w zastosowaniu do chorób zaraźliwych z dołączeniem uwag o szczepieniach ochronnych, Warszawa 1887.

[34] E. Małatwiej, op. cit., s. 46.

[35] Ibidem.

[36] Ch. Addison, Report on the pandemic of influenza, 1918-1919. Pełny raport znajduje się stronie Uniwersytetu w Melbourne w Autralii: http://influenza.sph.unimelb.edu.au/data/S0001/chapters/preface.pdf [

[37] Ibidem.

[38] D. Brown, It All Started in Kansas,” The Washington Post”, 1992; t. 9, z. 21.

[39] C. R. Byerly, The U.S. Military and the Influenza Pandemic of 1918–1919, “Public Health Reports”, 2010, nr 125, z. 3, s. 82–91.

[40] Ibidem.

[41] W. C. Braisted, The Navy and its health problems, “American Journal of Public Health”, 1918, nr 7, z.11, 928–933.

[42] Directive from Washington, D.C., regarding treatment and procedures. September 26, 1918,

Naval Districts and Shore Establishments, nr rejestr. 181. Nagranie odbyło się w: Archiwum Narodowym w Nowym Jorku.

[43] Nurse wearing a mask as protection against influenza. September 13,1918. Nr:165-WW-269B-5. Nagranie odbyło się w Archiwum Narodowym w College Park, MD.

[44] I. Starr, Influenza in 1918: Recollections of the Epidemic in Philedelphia, “Annals of Internal Medicine”, 1976, t. 85, s. 516-18.

[45]A. Crosby, America’s Forgotten Pandemic: The Influenza of 1918, Cambridge1989, s.1-69.

[46] Biuro do spraw Indian (Bureau of Indian Affairs, BIA) jest agencją rządu federalnego Stanów Zjednoczonych. Powstało w 1824 roku by nadzorować kontakty niezależnymi plemionami Indian z amerykańskiego pogranicza. Jeszcze w czasie pandemii grypy w latach 1918-1919 rezerwaty były administrowane przez nadzorców (tzw. superintendentów), wyznaczanych przez kierującego Biurem Komisarza do spraw Indian (obecnie w randze zastępcy sekretarza Departamentu Spraw Wewnętrznych). Utrudniało to adaptację Indian oraz sprzyjało występowaniu powstawaniu patologii społecznych, nękających większość indiańskich rezerwatów do dziś, mimo przyznania w 1924 roku obywatelstwa amerykańskiego wszystkim tubylczym Amerykanom żyjącym w granicach USA. Por. W. S. Belko. John C. Calhoun and the Creation of the Bureau of Indian Affairs: An Essay on Political Rivalry, Ideology, and Policymaking in the Early Republic, „South Carolina Historical Magazine”, 2004, nr 105, z. 3, s. 170–197.

[47] Telegram to Superintendent of the Pima Agency, Arizona, regarding condition of flu patient, October 17, 1918. Bureau of Indian Affairs, gr. rek. 75. Nagranie odbyło się w: Archiwum Narodowym w San Francisco.

[48] Telegram from county food administrator to headquarters, Oklahoma City, regarding cancellation of public meetings, October 3, 1918. U.S. Food Administration, gr. rek. 4. Nagranie odbyło się w Archiwum Narodowym w Fort Worth.

[49] Report on staffing crisis at military depot in Philadelphia, October 8, 1918. Office of the Quartermaster General, gr. rek. 92. Nagranie odbyło się w Archiwum Narodowym w Filadelfii.

[50]Typist wearing mask, New York City, October 16, 1918, nr rek. 165-WW-269B-16. Nagranie odbyło się w: Archiwum Narodowym w College Park, MD.

 [51] Letter carrier in New York wearing mask for protection against influenza. Nowy Jork 1918, nr. rekordu 165-WW-269B-15. Nagranie odbyło się w Archiwum Narodowym w College Park.

[52] Telegram from squadron official, Wilbur Wright Field, Fairfield, Ohio, to Adjutant General, Washington, D.C., regarding death of a private, Ohio, 1918. gr. rekordu 18. Nagranie odbyło się w Archiwach Państwowch w Chicago.

[53] Telegram to Superintendent of the Pima Agency, Arizona, regarding condition of flu patient, October 17, 1918. Bureau of Indian Affairs, gr. rek. 75. Nagranie odbyło się w Archiwum Narodowe w Riverside.

[54] M. M. Wrotkowska, Polityka zagraniczna Hiszpanii w latach 1914-1930, „Przegląd europejski”, 2013, nr. 3, z. 29. s. 67-68.

[55] J.K.Taubenberger, D.M. Morens, Pandemic influenza–including a risk assessment of H5N1, “Revue Scientifique et Technique”, 2009, t. 28, z. 3, s.187-202.

[56] Znaczna część artykułów znajdujących się w tomie 71 od numeru 14 do 26, ostatniego w roku 1918 poświęcona jest pandemii grypy. Zob. „American Journal of Medical Association”, 1918, t.71.

[57] E.O. Jordan, Epidemic Influenza. A Survey, “American Medical Association” 1927, s. 599.

[58] D.K. Patterson, G. Pyle, The geography and mortality of the 1918 influenza pandemic. “Bulletin of the history of medicine”, 1991, t. 65, s. 4–21.

[59] N.P. Johnson, J. Mueller, Updating the accounts: global mortality of the 1918–1920 “Spanish” influenza pandemic. “Bulletin of the history of medicine”, 2002, t. 76, s. 105–115.

[60] C. J. Murray, A. D. Lopez, B. Chin, D. Feehan, K.H. Hill, Estimation of potential global pandemic influenza mortality on the basis of vital registry data from the 1918–20 pandemic: a quantitative analysis. “Lancet”, 2006 t. 368, s. 2211–2218.

[61] S. Ansart , C. Pelat , P.Y. Boelle , F. Carrat , A. Flahault , A. J. Valleron, Mortality burden of the 1918–1919 influenza pandemic in Europe, “Influenza and Other Respiratory Viruses”, 2009, t. 3. z. 3, s. 99-106.

[62] Ibidem.

[63] J.K.Taubenberger, D.M. Morens Pandemic influenza–including a risk assessment of H5N1, “Revue Scientifique et Technique”, 2009, t .28 z.3 s.187-202.

[64] D.M. Morens J.K. Taubenberger, A.S. Fauci. Predominant role of bacterial pneumonia as a cause of death in pandemic influenza: implications for pandemic influenza preparedness, “The Journal of Infectious Diseases”, 2008, t. 198, s. 962-970.

[65]M.T. Osterholm, Commentary. Little evidence for New York City quarantine in 1918 pandemic, 2007: I believe the next influenza pandemic, if even moderate in nature, will be one of the most catastrophic public health events in history. I come to this conclusion because of the size of the world’s population today (approximately 6.5 billion, compared with 1.2 billion in 1918.

http://www.cidrap.umn.edu/news-perspective/2007/11/commentary-little-evidence-new-york-city-quarantine-1918-pandemic [16.03.2017]

opracowała:

Judyta Krajewska, „Największa pandemia XX wieku. Dyskusja na temat źródeł i globalnej śmiertelności pandemii grypy w wybranej literaturze światowej”

 w: Czystość i brud. Higiena między wielkimi wojnami, Bydgoszcz, 2017, s. 11-25.