APTEKA POD BIAŁYM ORŁEM
Losy tej wyjątkowej apteki były bardzo burzliwe. Jej znakiem rozpoznawczym jest wymalowana na suficie sztukateria. Poznaj historię najciekawszej apteki w Radomiu.
Historia tego wyjątkowego miejsca sięga przełomu XVIII i XIX wieku. Zanim jednak usytuowana została w kamienicy, swoje lokum miała w drewnianym parterowym budynku przy ul. Lubelskiej, dzisiejszej ulicy Stefana Żeromskiego 5. Ów dom od 1806 roku był własnością Jana Konrada Burgharda, aptekarza z Warszawy, który od 1795 roku mieszkał w Radomiu. Następnie budynek w dzierżawę wziął Stanisław Kwiatkowski, aptekarz i przedsiębiorca budowlany z Radomia (1824 r.). Z czasem apteka wraz z przyległym do niej placem została przez niego wykupiona. Dopiero wtedy powstała w tym miejscu klasycystyczna kamienica, do której przeniesiono aptekę. Piętrowa kamienica została wybudowana w 1835 roku według projektu polskiego malarza i architekta Stefana Balińskiego (ucznia Corazziego), który planował wiele kamienic w naszym mieście (np. Pałacyk Kierzkowskich).
Roksana Kowalewska/Fot. Michał Sołśnia
Spacerkiem po historii – Apteka „Pod białym orłem” (cozadzien.pl)
Aptekę założył na przełomie XVIII/XIX wieku Jan Karol Burchard, obywatel miasta Warszawy i prowadził ją do 1824 roku (mieściła się wówczas w domu drewnianym). Nowy właściciel magister farmacji Stanisław Kwaśniewski (również przybyły z Warszawy), przeniósł aptekę do budynku murowanego, przeznaczając na nią 4 pokoje, strych i 3 piwnice. Godło apteki „Orzeł Biały” zostało namalowane na suficie izby dyspenzacyjnej, a także na wszystkich naczyniach aptecznych. W 1851 roku aptekę wydzierżawił Andrzej Podworski, a później nabył ją na własność.
źródło: MUZEUM MIASTA RADOMIA
W okresie Powstania Styczniowego apteka służyła jako punkt kontaktowy powstańcom. Po Powstaniu Styczniowym właściciel apteki otrzymał od gubernatora radomskiego nakaz usunięcia malowidła z sufitu oraz zniszczenia naczyń – później złagodzony. W 1864 roku Andrzej Podworski sprzedał aptekę Damazemu Konteckiemu. Następnymi właścicielami apteki byli: Antoni Przybyłko, Antoni Chrzystowski, Aleksander Ryl, Korneliusz Unger, ostatnimi właścicielami apteki była rodzina Bruśnickich. W 1950 roku Apteka została upaństwowiona, organem zarządzającym był Cefarm w Kielcach. W latach 60. XX wieku zabytkowe naczynia będące wyposażeniem Apteki w niewyjaśnionych okolicznościach zostały przekazane Muzeum Farmacji w Krakowie.
źródło: MUZEUM MIASTA RADOMIA
Na początku lat 90. XX wieku Apteka „Pod Białym Orłem” została sprywatyzowana i działa do roku 2013 kiedy to została zlikwidowana. Apteka „Pod Białym Orłem” była najdłużej działającą apteką w Radomiu, nieprzerwanie prawie 180 lat w jednym miejscu. Jak wspomniano wyżej jej właściciele zapisali piękne karty w dziele odzyskiwania Niepodległości w walkach o jej odzyskanie. Meble apteczne ustawione były na planie prostokąta o ściętych dwóch narożach. Wystrój apteki stanowią dostawione do ścian połączone witryny i szafy apteczne. Ich półki wieńczy gzyms arkaturowy utworzony za splecionych prostokątów i półkoli, oparty na listwach profilowanych oraz na listwie ornamentowanej w typie biedermajer. Podziały wertykalne tworzą kamelowane pilastry o jońskich głowicach. Na narożach i nad wejściem głównym do zaplecza apteki znajdują się naszczytniki o motywach geometryczno-roślinnych wzmacniające wertykalizm wnętrza.”
źródło: MUZEUM MIASTA RADOMIA
ZOBACZ RÓWNIEŻ Apteka „Pod Bialym Orłem” wraca do Radomia. W jaki sposób? – Radom, ESKA.pl
ZOBACZ RÓWNIEŻ Apteka pod Białym Orłem. Zabytkowe wyposażenie obejrzymy w Muzeum Historii Radomia
Przez dziesiątki lat apteka zmieniała właścicieli. Do najbardziej znanych należeli: w latach 50. XIX w. rodzina Podworskich, od końca XIX w. do I wojny światowej Korneliusz Unger, a do czasów upaństwowienia jej właścicielem była rodzina Bruśnickich.
Gdy wybudowano kamienicę, powstał plafon z wizerunkiem orła białego. Jego autorem jest prawdopodobnie Karol Franciszek Hoppen. Orzeł, o którego obecność na sklepieniu walczono przez dziesiątki lat, ukazany jest w locie wraz z berłem, które dzierży w szponach. Całość imituje obraz dzięki okalającej malowidło ramie.
Właśnie od powstałego malowidła pochodzi nazwa apteki. Sztukateria zasługuje na szczególną uwagę – to jedna z najstarszych zachowanych polichromii o charakterze romantyczno-klasycystycznych w Radomiu. Taki sam motyw został przeniesiony na oryginalne etykiety oraz naczynia aptekarskie. Z tego powodu właściciele poddawani byli szykanom ze strony władz carskich. Po upadku powstania styczniowego właścicielowi nakazano usuniecie plafonu. Dlatego plafon prawdopodobnie zamalowano oraz zatynkowano. Rysunek ponownie ujrzał światło dzienne, gdy Polska w 1918 roku odzyskała niepodległość. Jednak po wybuchu II wojny światowej ponownie nakazano zlikwidować malunek. Na rozkaz okupanta sufit pomalowano farbą, a następnie pokryto tapetą.
W 1942 roku aresztowano jedną z pracownic apteki Józefę Wdowską, która przeżyła gehennę obozów m.in. Majdanka i Oświęcimia. Podczas swojego pobytu Wdowska pomagała współwięźniom, dzieląc się wiedzą z dziedziny farmacji.
Roksana Kowalewska/Fot. Michał Sołśnia
Spacerkiem po historii – Apteka “Pod białym orłem” (cozadzien.pl)
ZOBACZ RÓWNIEŻ Meble z apteki „Pod Białym Orłem” już odrestaurowane (źródło)